Kamil Stoch najpierw nie wierzył, że drużyna polskich skoczków wylądowała tuż za podium konkursu mistrzostw świata w Val di Fiemme. Później jednak innym brakowało wiary w to, że los uśmiechnął się do biało-czerwonych. Dawid Kubacki mówił tylko: "Nie mogę uwierzyć, po prostu się cieszę". Mówił po wywalczeniu brązowego medalu, pierwszego drużynowego w historii. Polacy zdobyli go w 2013 roku, czyli dokładnie osiem lat temu.